ZDRADA – weźmiesz za nią odpowiedzialność?
02.10.2023
W związku towarzyszy nam wiele wyzwań i zagrożeń, które mogą prowadzić do jego rozpadu. Jedną z najczęstszych przyczyn rozpadu związku jest zdrada jednego z partnerów. Każdy z nas wie, że zdrada jest nie tylko moralnie naganna, ale również może wpłynąć na samopoczucie i poczucie wartości osoby zdradzonej, powodując ból, poczucie oszustwa oraz utratę zaufania.
Dla każdego zdrada ma inne pojęcie, nie ma jednej stałej definicji. Zdradzona poczuje się osoba, której partner czy partnerka odda się romansowi online, nie wychodząc poza tę strefę. Dla kogoś zdradą będzie oglądanie filmów pornograficznych oraz masturbacja. Flirt albo pocałunek też nosi imię zdrady. Sama zdrada fizyczna też przybiera różne wartości, jednorazowy „skok w bok”, emocjonalne przywiązanie czy romans tylko dla korzyści seksualnych. Każdy z nas inaczej ją oceni i inne rozwiązania podejmie.
Zdaniem psychologów, o zdradzie mówimy, gdy nie zostaną spełnione ustalone przez oboje zasady albo oczekiwania bliskiej osoby. Człowiek, którego kochasz, zawodzi cię, burzy poczucie bezpieczeństwa, rani twoje uczucia.
Równie często pojawia się pytanie – kto jest odpowiedzialny za zdradę w związku? Czy możemy podzielić winę na większą i mniejszą? Da się ją miarkować?
Zdecydowanie nie można obarczyć tylko jednej strony winą za zdradę. To złożona kwestia i powody dla których dochodzi do zdrady są różnorodne. Zdrada nie bierze się znikąd. Może mieć wiele przyczyn i nie zawsze wynika ze słabości charakteru czy złej woli. Najczęściej pojawia się w odpowiedzi na to, że w związku dzieje się coś niedobrego – przynajmniej jednej ze stron czegoś w nim brakuje: ciepła, satysfakcji seksualnej, czegoś dla niej istotnego. Sami nieświadomie „pchamy” swoich partnerów do zdrady, poświęcając im za mało czasu, lekceważąc potrzeby, traktując jak własność. Zdarza się, że za wiele oczekujemy, jesteśmy zbyt zaborczy. Partner, który zdradził, prawdopodobnie już od dawna komunikował, że nie czuje się w związku dobrze. Czy udało nam się to usłyszeć?
Psychologowie porównują związek/małżeństwo do ogrodu. Nie wystarczy raz zasiać i przez całe życie zbierać plony, ale trzeba ciągle pielić, użyźniać, podlewać. Nad związkiem należy pracować. Zwracać uwagę na to, co jest ważne dla ukochanej osoby. Ale też nie bać się stawiać granic i walczyć o szacunek dla własnej osoby.
Najczęściej brakuje nam na to ochoty i czasu. Wydaje się nam, że skoro zakochaliśmy się w sobie, to zawsze będziemy się rozumieć i odgadywać swoje pragnienia. Ale zauroczenie mija i raptem dostrzegamy, że coraz więcej nas dzieli. Gdy szwankuje komunikacja, deficyt potrzeb i oczekiwań rośnie. W związek zaczynają się wkradać niedomówienia. Na tym tle dochodzi do konfliktów, którym towarzyszą silne emocje – złość, smutek, poczucie niespełnienia, odtrącenia. Zamiast umacniać związek, para zaczyna się od siebie oddalać lub z sobą walczyć. Wtedy często dochodzi do zdrady. Bo gdy brakuje ciepła, harmonii, zrozumienia – szuka się tego poza związkiem. Czasem jedna ze stron czuje się dużo słabsza w związku i decyduje się na zdradę, żeby potwierdzić swoją wartość. Zdrada może być wynikiem kilku czynników: kryzysu w małżeństwie, problemów w pracy. Ale zdrady zdarzają się i w udanych związkach, bo poszukujemy nowych wrażeń, odmienności. Niektóre osoby (również panie) regularnie szukają „miłosnych przygód”.
Jeśli pojawia się zdrada, najczęściej jest to sygnał, że nie ma jakiegoś elementu w związku i aby zrozumieć, jak do zdrady może dojść, warto rozważyć kilka ważnych czynników.
Po pierwsze, zdrada w związku często wynika z problemów z komunikacją między partnerami. Kiedy jedna lub obie strony nie potrafią rozmawiać o swoich potrzebach, pragnieniach, problemach czy obawach, związek staje się kruchy i podatny na przestoje. Stosunki seksualne i intymność są nierozłączne od naszych emocji, dlatego może to być trudne, jeśli jedno lub oboje partnerów nie jest zdolne do otwartej i szczerej komunikacji, która jest kluczem.
Kolejnym czynnikiem jest nuda w związku. Kiedy związek trwa długo, często pojawiają się rutyny i nudne schematy. Każdy z partnerów rozpoczyna „życie w pojedynkę”, skupia się na sobie, swoim rozwoju, karierze, własnych przyjemnościach. Rutyna i monotonia zdarza się również w życiu seksualnym, co prowadzi do braku więzi emocjonalnej i fizycznej z partnerem. Kończy się na tym, że seks (jeśli w ogóle) uprawiamy szablonowo, zachowawczo. W rezultacie jedna z osób może szukać rozrywki na zewnątrz związku.
Problemy finansowe, stres w pracy lub w życiu prywatnym, brak akceptacji są również czynnikami wpływającymi na zdradę. Związek, w którym panuje blichtr i brak zaangażowania, staje się notorycznie niesatysfakcjonujący dla jednej lub obu osób, co może prowadzić do szukania poczucia spełnienia na zewnątrz związku.
Choć jest wiele czynników wpływających na zdradę w związku, osoba, która zdradza, ponosi za to odpowiedzialność. Choć może istnieć kilka przyczyn, które prowadzą do takiej sytuacji, każda osoba jest autonomiczną jednostką i ma wybór, jakie decyzje podejmować. Jeśli zdrada dzieje się w związku, ważne jednak aby nie tylko szukać winy, ale także skupić się na tym, jak można naprawić związek.
Pomagać w tym mogą rozmowy z partnerem, terapia, a także uczciwe i otwarte podejście do siebie nawzajem. To, co najważniejsze w sytuacji zdrady, to aby zbadać nasze potrzeby, rozumieć siebie nawzajem i szukać pomysłów na odnalezienie emocjonalnego i fizycznego zaspokojenia w związku.
Choć zabrzmieć to może irracjonalnie, winy za zdradę partnera powinniśmy również poszukać w sobie. Taka refleksja nie nastąpi jednak od razu, potrzebny będzie czas na dojście do siebie, wyciszenie emocji czy wizytę u specjalisty, który pomoże nam dojrzeć to, co w danym momencie przysłania ból.
#O Nich #O Niej #O Nim #Relacje #Seks